Chleb, który sam się robi. Wystarczą 3 godziny, aby go przygotować.
Jest niezwykle prosty, składa się z mąki, wody, soli i drożdży. Nie wymaga długiego wyrastania, zagniatania i oczekiwania.350 g mąki pszennej
250 g wody
10 g świeżych drożdży
1 łyżeczka soli
Troszkę zmodyfikowałem przepis dodając jeszcze:
4 łyżki siemienia lnianego
4 łyżki otrębów
Możemy dodać również słonecznik, dynię, płatki owsiane itp.
Proporcjonalnie wtedy musimy dodać troszkę więcej wody...
Wykonanie:
Drożdże rozpuszczamy w wodzie.
Do mąki wsypujemy sól, otręby, siemię lniane i mieszamy łyżką.
Wlewamyy rozpuszczone drożdże i wszystko mieszamy.
W razie potrzeby zwiększamy ilość wody lub mąki.
W razie potrzeby zwiększamy ilość wody lub mąki.
Naczynie nakrywamy ściereczką i pozostawiamy ciasto do wyrośnięcia na 1,5 godziny.(wystarczy)
Gdy ciasto podwoi swoją objętość.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość.
Posypujemy je mąką i odklejamy od ścianek naczynia.
W tym samym momencie wstawiamy naczynie żaroodporne lub jak ktoś ma garnek żeliwny wraz z pokrywką do piekarnika i nagrzewamy go 30 minut w 250ºC.
Po tym czasie wyjmujemy garnek, zdejmujemy pokrywkę i ostrożnie przekładamy do niego ciasto.
Garnek przykrywamy pokrywką i wstawiamy do piekarnika.
Chleb pieczemy 30-35 minut w 250ºC,
Po tym czasie odkrywamy pokrywkę i dopiekamy go 5 minut.
Gdy chleb jest ładnie zarumieniony, wyjmujemy garnek z piekarnika i wykładamy bochenek, studzimy na kratce.
Smacznego
Przepis zaczerpnięty z : http://kulinarne.info/chleb-codzienny-najlatwiejszy.html